Czy oszczędzanie prądu się opłaci?

[gociks]

Czy wyciągacie wtyczkę od ładowarki telefonu, gdy jej nie używacie? Nie! Przecież już niemal każdy telefon o tym przypomina. Nie wyciągam bo to i tak daje niewielkie oszczędności lub żadne w skali naszego budżetu domowego, a większość urządzeń domowych jest tak skonstruowana, że ciągle znajduje się w stanie gotowości do włączenia czyli z pewnością podobnie jak w ładowarkach pobierają jakiś minimalny prąd. Podobnie jest z wymianą żarówek dotychczasowych na oświetlenie typu LED. Co z tego, że nawet uda nam się coś zaoszczędzić na zużyciu prądu skoro i tak od lat co roku najbardziej wzrastają opłaty stałe niezależne od ilości zużytych kilowatów. Co innego, gdy mamy do czynienia z oświetleniem przemysłowym, czy ulic. Nowoczesne systemy często są wspierane panelami solarnymi http://greenie-world.com/rodzaj/oswietlenie-uliczne-i-przemyslowe . To są wyraźne oszczędności dla firm czy w budżetach miejskich. W sumie można też pomyśleć o solarnym oświetleniu wokół domu. Tylko czy i to nie odbija sobie elektrownie w rachunkach wymyślając kolejną opłatę stałą.