Wysłany: Śro Lut 27, 2008 17:57 Temat postu: Re: Rada Oliwy
Taka myśl społecznikowska mnie właśnie naszła.
Pracuje w jednym z największych zakładów pracy na terenie naszej dzielnicy. Jakbym dostał kawałek jakiejś listy i parę ulotek, to myśle, że co najmniej kilkanaście podpisów bym wykwestował
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 18:33 Temat postu: Re: Rada Oliwy
Jak zapewne wiesz brać oliwska już się odezwała
Zatem w przyszłym tygodniu zakasuje rękawy i postaram się dołożyć małą cegiełkę do słusznej i szczytnej radnej idei
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 19:21 Temat postu: Re: Rada Oliwy
Dzięki za namiary. Skorzystamy
Agnieszka Owczarczak napisał:
Może to jest jakieś rozwiązanie dla Oliwy
Tylko, że my nie chcemy podziału Oliwy. Nikt o to nie prosi a wśród radnych jest lansowany taki pomysł. My chcemy jednej Oliwy.
Ilością mieszkańców jesteśmy zdecydowanie mniejszą dzielnicą niż Wrzeszcz.
Chcemy takiej łatwości działania jak w Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu czy np. Gdyni.
Zamiast już działać na rzecz miasta i naszej dzielnicy spalamy siły i zapał na pokonywaniu sztucznych barier stworzonych przez Radę Miasta.
Te bariery są kuriozalne w porównaniu z innymi dużymi miastami w Polsce i w kontekście głoszonego przez Prezydenta Adamowicza hasła "Społeczeństwa Obywatelskiego"
U nas to tylko puste pojecie.
Gdańsk - symbol walki o wolność i demokrację karmi nas tylko frazesami.
Działają za to inne miasta _________________ www.staraoliwa.pl www.wolneforumgdansk.pl
Oliwianie walczą o powołanie do życia rady dzielnicy. Żądają zniesienia 10-procentowego progu wyborczego, którego nie mogą przeskoczyć. W Gdańsku nie ma demokracji! - krzyczą
W Gdańsku miasto tłumi lokalną samorządność, mimo tego że radni rady osiedla działają bezinteresownie i bezpłatnie - grzmi Tomasz Strug, jeden z młodych oliwian, któremu marzy się rada osiedla w jednej z najstarszych dzielnic Gdańska. - Tak się dzieje w mieście, które jest symbolem walki o wolność i demokrację. Progów wyborczych nie ma w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Łodzi, Szczecinie, czy w Gdyni - dodaje.
O co ten krzyk?
Rady dzielnic (osiedli) są organem pomocniczym rad poszczególnych miast. To dzięki ich staraniom wiele społecznie pożytecznych pomysłów ma szansę zobaczyć światło dzienne. Oliwianie za przykład podają miasto za miedzą - Gdynię, gdzie przy gdańskich normach nie mogłoby powstać wiele rad osiedli.
- We wszystkich 22 gdyńskich dzielnicach istnieją rady - wyjaśnia nam Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta w Gdyni. - Władze miasta wyszły z założenia, że nawet mała frekwencja podczas wyborów może przyczynić się do rozwoju lokalnej demokracji. Rada Miasta zniosła więc progi wyborcze. Wszystkim przecież zależy, aby o naszych sprawach decydowali najbliżsi sąsiedzi.
Zmiany wyszły na dobre, bo wpływ decyzji rad dzielnic na działania miasta sjest coraz większy. Frekwencja wyborcza z roku na rok jest coraz lepsza. Rady mają do dyspozycji budżet roczny określony kwotą 6,5 złotego na jednego mieszkańca dzielnicy. Dla przykładu w Gdańsku to kwota 2,5 złotego.
Jak sprawa wygląda w grodzie nad Motławą?
- W 11 z 30 dzielnic mamy rady osiedli - tłumaczy Piotr Spyra, p.o. dyrektor Biura Rady Miasta Gdańska. - Wybory odbyły się w maju zeszłego roku, a średnia frekwencja wyniosła 15 procent. Bez 10-procentowego progu mogłyby powstać twory przypadkowe, czyli rada, która nie byłaby popierana przez dużą grupę mieszkańców.
Gdańskie rady
Rady powstały w dzielnicach: Letnica (wyjątkowo wybory we wrześniu), Młyniska, Rudniki, Olsztynka, Krakowiec-Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewska, Osowa, Strzyża, Brentowo, Wzgórze Mickiewicza i Kokoszki. W Brzeźnie rada dzielnicy się nie zawiązała, bo frekwencja wyniosła tam 8,5 procenta.
- Być może radni obawiają się konkurencji - zastanawia się Tomasz Strug. - Nie znoszą progu wyborczego, bo ktoś nagle patrzyłby im na ręce.
- Sygnał o sprawie dostaliśmy z Oliwy - mówi Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska. Zaczynamy pracować nad obniżeniem progów, by stworzyć nowe warunki. Boimy się jednak, że jeśli będą one zbyt niskie, to skrzyknie się parę przypadkowych osób i w ten sposób założy radę osiedla.
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 13:11 Temat postu: Re: Rada Oliwy
Echo Miasta napisał:
- Być może radni obawiają się konkurencji - zastanawia się Tomasz Strug. - Nie znoszą progu wyborczego, bo ktoś nagle patrzyłby im na ręce.
- Sygnał o sprawie dostaliśmy z Oliwy - mówi Bogdan Oleszek, przewodniczący Rady Miasta Gdańska. Zaczynamy pracować nad obniżeniem progów, by stworzyć nowe warunki. Boimy się jednak, że jeśli będą one zbyt niskie, to skrzyknie się parę przypadkowych osób i w ten sposób założy radę osiedla.
Znaczy, że w Gdyni, Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu itp. w radach osiedli są same "przypadkowe" osoby?.
No ładnie
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 14:32 Temat postu: Re: Rada Oliwy
Radni nie maja ZADNYCH argumentow dla poparcia swojej tezy GRZMI Tomasz Strug-alez to groznie zabrzmialo Ps.Gdyby Rychu40 robil Wam zdjecia,to byscie wyszli jeszcze lepiej
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.