Wysłany: Wto Lis 25, 2008 7:49 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Tym razem Oliwa w książce :
cytat:
"Tajemnica Neptuna" pod takim tytułem ukazała się właśnie dość wyjątkowa książka. Stworzyło ją pięciu autorów, którzy napisali pięć wyrafinowanych kryminałów, a na dodatek akcja osadzona jest w Gdańsku - które jak się okazało stało się doskonałym miejscem do snucia zbrodniczych intryg.
Autorem historycznego kryminału, którego akcja toczy się w Oliwie w czasach Wolnego Miasta Gdańska jest Marek Adamkowicz, na co dzień trójmiejski dziennikarz (publikował m.in. w "Pomeranii"). Pozostałe opowiadania dzieją się współcześnie. Jednym z autorów jest pochodzący z południa Polski Dariusz Rekosz, autor tytułowego opowiadania "Tajemnica Neptuna", który znany był dotąd głównie jako twórca powieści i słuchowisk radiowych dla dzieci i młodzieży. _________________ Enjoy The Silence
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 10:47 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Cytat:
Kochała koty i tę dzielnicę. Razem łączyły się w jej umyśle w mapę kocioprzestrzeni, gdzie dany punkt określało się obecnością określonego kota. Koty szare, srebrzyste i cętkowane, szare z białymi skarpetkami, czarno-białe, nawet białe jak śnieg. Białe w małe czarne łatki, z prążkami na bielutkich łapkach, czarne, z białym śliniaczkiem albo białą strzałką na czole, rude, puchate i gładkowłose, w obróżkach, pańskie, bezpańskie, dzikie i towarzyskie.... Gdy codziennie przemierzała drogę spod grobli z wodospadem, obok koziego domu, mijając po drodze Dwór Oliwski i kużnię, poza podziwianiem światła, barw lasu i coraz to nowych detali architektury, rejestrowała obecność kotów - ich liczbę, stan zdrowia, nowe kocięta, miski i ich zawartość.
To obraz miasta jakiego już niewiele zostało. Senne, zasiedziałe, swojskie, prowincjonalne, żyjące własnym, równoległym do rzeczywistości rytmem. A potem jak u Hitchcoka - najpierw trzęsienie ziemi i coraz większy horror. Klasyka gatunku osadzona w naszej sennej Oliwie. To z opowiadania kryminalnego pani Katarzyny Rogińskiej - "Kocim szlakiem" we wspomnianej książeczce. Moim zdaniem opowiadanie najlepsze. Kupiłem ten zbiorek przypadkiem, na spacerze, w siedzibie wydawcy w Jelitkowie przy ul. Bursztynowej 25 i nie żałuję. Dla tego jednego opowiadania, gdzie język, narracja i Oliwa są godne siebie. Polecam
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 0:18 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Marek Krajewski, piewca przedwojennego, zbrodniczego Breslau, poświęcił dwie książki powojennemu, właściwie współczesnemu, również zbrodniczemu Gdańskowi. W jednej z nich pojawia się oliwski akcent.
Marek Krajewski, Mariusz Czubaj, Róże cmentarne, Warszawa 2009, s. 113.
Jednopiętrowy dom na ulicy opata Jacka Rybińskiego był dobrze znany gdańskiej policji. Kiedyś na parterze mieścił się tam burdel dla filipińskich marynarzy, oddających się uciechom w czasie, gdy ich statek cumował w stoczni remontowej. W pierwszej części budynku grał zespół dancingowy, a dziewczyny tańczyły na rurze, drugą przerobiono na rzeźnię, w której odbywał się ubój kóz. Filipińczycy prowadzący ten osobliwy przybytek zwykli gromadzić wnętrzności w kanciapie będącej ostatnią częścią parteru. Przeraźliwy smród, zakłócanie ciszy, bójki oraz pojedynki na noże były w domu na opata Rybińskiego normą, z którą pogodzili się nawet lokatorzy z kilku niewielkich mieszkań na pierwszym piętrze, wśród których - jak widać - wciąż znajdował się Zbynek "Karaluch".
I tu od razu moje pytanie, jeśli można: prawdali to, że w Oliwie miała miejsce taka Sodomia z Gomorą, czy jeno czcze wymysły tandemu Krajewski-Czubaj? Czy ktoś z Oliwiaków słyszał o czymś takim?
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 12:06 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Coś jest na rzeczy. Dawna mordownia - restauracja OLIWSKA, potem ten opisany szemrany lokal z kolorową klientelą i zaślepionymi oknami a teraz szacowna biblioteka oliwska to ten sam obiekt. To jedyny, który przychodzi mi do głowy, odpowiadający tamtemu opisowi.
Dołączył: Nie Paź 14, 2007 22:54 Posty: 459 Skąd: Oliwa
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 13:48 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Pinok77 napisał:
Coś jest na rzeczy. Dawna mordownia - restauracja OLIWSKA, potem ten opisany szemrany lokal z kolorową klientelą i zaślepionymi oknami
Z tymi kozami w dawnej mordowni to świetny temat do opowieści oliwskich dla villaolivy. Jeżeli mieszkańcy na piętrze jeszcze pamiętają? Pierwszy raz czytam a i ze słyszenia nic nie wiedziałem o tych Filipińczykach. Byłem tam kilka razy, nawet jadłem obiady, raz były nawet oficjalne tańce, ale taniec na rurze? W poprzednim poście cytat o kozim domu, z tu o uboju kóz.
Wysłany: Śro Paź 28, 2009 18:51 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Pinok77 napisał:
Dawna mordownia - restauracja OLIWSKA, potem ten opisany szemrany lokal z kolorową klientelą i zaślepionymi oknami a teraz szacowna biblioteka oliwska
Restauracja Oliwska mimo wielu mitow byla w latach 60-tych i do polowy lat 70-tych razem z Kameleonem bardzo dobrymi restauracjami! W Oliwskiej mozna bylo zjesc przepyszne steki, do dzis nie mialem przyjemnosci czegos takiego ponownie zjesc. Obok restauracji idac do petli byl bar " Pod parasolami " i to byla prawdziwa mordownia otwarta wylacznie w sezonie, natomiast poza sezonam mimo ogrodzen najwieksza toaleta publiczna w Oliwie! Po stanie wojennym Oliwska zamienila sie w klub z dancingami, kwestja gustu, ja wspominam tamte czasy pozytywnie, gral zespol z moim sasiadem w roli glownej, dobra muzyka i oczywiscie panie, ktore niestety mialy slabe powodzenie, poniewaz klientela byla zwykle w swoim gronie. W drugiej polowie lat 90-tych byl tam faktycznie " bur... " , a bodaj od poczatku XXI wieku do dzis biblioteka.
Wysłany: Pią Paź 30, 2009 14:13 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
A więc jednak!
Wasze informacje zachęciły mnie do poszperania w tej sprawie. Rzeczywiście Biblioteka Oliwska, jak można dowiedzieć się ze strony internetowej, znajduje się w pomieszczeniach dawnej restauracji "Makati", co jednoznacznie kieruje uwagę na Filipiny (Makati - miasto w Filipinach, na wyspie Luzon).
Co ciekawe, na stronie miplo.pl zamieszczona jest rzeczona restauracja, jakby nadal była czynna - przy ul. opata Jacka Rybińskiego, ale pod numerem 8. Podano nawet numer telefonu. Oczywiście, po wybraniu numeru, dowiedzieć się można, że takiego numeru nie ma, co ostatecznie pogrąża wiarygodność informacji z tej witryny.
Wrzeszcz ma swojego Güntera Grassa, Strzyża ma Pawła Huelle. Oliwa ma Stefana Chwina! To właśnie ten pisarz wykreował magiczną mapę naszej małej ojczyzny, którą przemierzają czytelnicy z Polski i ze świata. Bardzo często przyjeżdżają potem do Oliwy szukać śladów z powieści.
Dzień przed oficjalną premierą książki „Śpiewaj ogrody”, we wtorek odbyło się w Sopocie spotkanie autorskie z Pawłem Huelle. Akcja książki toczy się głównie w Oliwie.
Po raz pierwszy od wydania swojej nowej książki „Śpiewaj Ogrody”, Paweł Huelle spotkał się z mieszkańcami Oliwy. Zadaliśmy mu kilka pytań o naszą dzielnicę.
Wysłany: Nie Wrz 27, 2015 22:09 Temat postu: Re: Napisali o Oliwie - Książki
Drodzy Forumowicze
Mam pytanie - ktoś może wie, czy została w ogóle opublikowana, i ewentualnie gdzie rozprawa doktorska dr. Marcina Gawlickiego pt "Zespół dworów mieszczan gdańskich przy Polankach w Gdańsku" ??? To bodajże praca z 1989 roku. Czy Politechnika Gdańska ją może zdigitalizowała?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.