Wysłany: Wto Gru 09, 2008 12:25 Temat postu: Re: Rynek Oliwski
A niech to! A ja byłem na rynku 29 października i kupiłem sobie książkę za 4 złote. Gdybym wiedział, że to jego ostatnie dni w dawnej formie udokumentowałbym to jakoś albo przynajmniej rzucił ostatnie spojrzenie. A mówią, że ignorancja to siła.
Wysłany: Pon Gru 15, 2008 15:56 Temat postu: Re: Rynek Oliwski
Byłem w sobotę na Rynku. Zdaje się, że postawione są już wszystkie ściany na całą wysokość. Budowla na wizualizacji prezentuje się okazale, a w rzeczywistości będzie bardziej, by tak rzec, kameralna - zajmuje mniej więcej 1/3 powierzchni placu. Oczywiście wokół niej nieprzerwanie kwitnie interes. Ciekawe tylko co stanie się z budami, które jeszcze są użytkowane. Czy przypadkiem komuś w ostatniej chwili nie będzie szkoda pozbywać się tej swoistej "infrastruktury"...
Irena Bugaj na targowisku przy hali targowej w Gdańsku warzywami i owocami handluje od lat 60. - Klientów coraz mniej, czynsz coraz wyższy, ludzie wolą kupić nawet gorszy towar, ale po niższej cenie w ciepłym hipermarkecie - opowiada. - A teraz to już w ogóle wiele osób rezygnuje z handlu w tym mrozie. Człowiek jeszcze jakoś może wytrzyma, ale towar już nie.
Również na Zielonym Rynku na Przymorzu w ostatnią środę zawiewało śniegiem, ale i... pustkami. Choć teren targowiska jest zadaszony, niewielu kupców zdecydowało się na handel.
- Nie ukrywam, że jestem tu z konieczności, a nie dla przyjemności - przyznaje kobieta sprzedająca czapki i obrusy. - Postoję dwie godziny, ale klientów przychodzi coraz mniej. To głównie emeryci, którzy mieszkają w pobliżu.
Jednym z nich jest pan Czesław.
- Kiedyś na rynku było taniej niż gdzie indziej, a teraz przeciwnie. Jest drożej, ale nie będę przecież biegł po chleb i warzywa do hipermarketu - wyjaśnia.
- Ta forma handlu powoli traci rację bytu, bo po prostu przestaje się opłacać - tłumaczy Mirosław Gęsikowski z referatu handlu w Wydziale Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Według Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w ten sposób zakupy w całym kraju robi tylko kilka procent ludzi. Co więcej, nie otrzymaliśmy żadnych zgłoszeń, że ktoś chciałby wybudować w mieście targowisko.
Obecnie w Gdańsku działają cztery miejskie targowiska - wspomniany Zielony Rynek na Przymorzu, w Oliwie przy ul. Polanki, we Wrzeszczu ul. Wyspiańskiego oraz ul. Elbląskiej. Reszta należy do stowarzyszeń kupców.
To pierwsze, największe, przygotowane na 700 stoisk - oferują od marchewki po meble - jest najprężniejsze. Kosztem 5 mln zł zyskało częściowe zadaszenie.
Trwa budowa hali targowej na placu przy ul. Polanki i Obrońców Westerplatte w Gdańsku Oliwie. Miasto dało na to Stowarzyszeniu Kupców Polanki czas do końca roku. Jeśli ok. 60 kupców kosztem 1,5 mln zł postawi halę, będzie mogło handlować głównie płodami rolnymi w tym miejscu przez kolejnych 18 lat. Od ul. Polanki będzie działała hala, a po przeciwległej stronie kupcy będą handlować z ław i samochodów.
Zadaszyć targowisko chcieliby również kupcy z rynku we Wrzeszczu. Targowisko funkcjonuje jednak na terenie, który zarezerwowano pod Drogę Czerwoną i choć inwestycja nie rozpocznie się wcześniej niż za dobrych kilka lat, przyjdzie czas, że kupcy będą musieli opuścić to miejsce.
Na zbudowanie 25 pawilonów zdecydowali się też kupcy z rynku na Żabiance (niedaleko SKM).
Tymczasem do 30 kwietnia przedłużono możliwość handlowania na straganach usytuowanych wzdłuż Podwala Staromiejskiego w centrum miasta. Nie wcześniej niż za kilka miesięcy kupcy przeniosą się do pawilonów, które powstaną na placu Dominikańskim pomiędzy halą targową a kościołem św. Mikołaja, na terenie gdzie zielony rynek funkcjonował wcześniej (początki targowiska w tym miejscu sięgają 1881 r.). Prace archeologiczne na placu bardzo się przeciągnęły (kupcy z zielonego rynku przenieśli się na Podwale Staromiejskie po otwarciu odnowionej hali targowej, w połowie 2005 r.) z powodu cennego znaleziska, jakim okazały się romańskie piwnice, pozostałość najstarszego klasztoru dominikańskiego.
- Na części terenu powstanie muzeum, budowa pawilonów będzie przebiegała etapowo - zapowiada Irena Mikołajczyk, członek zarządu spółki "Kupcy Dominikańscy".
Do 15 maja plac muszą opuścić i oczyścić kupcy z ul. 3 Maja. Na działce należącej do Skarbu Państwa powstaną najprawdopodobniej budynki na potrzeby wymiaru sprawiedliwości.
Stragany na parkingi
i>Iwona Bierut
dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej, UM Gdańsk
Na wniosek Kupców Dominikańskich przedłużyliśmy możliwość pozostania na terenie w pobliżu hali targowej na Podwalu Staromiejskim do końca kwietnia, pod warunkiem jednak dania gminie solidnej gwarancji w postaci kaucji. Musieliśmy zapewnić sobie zabezpieczenie, ponieważ już rozpisaliśmy i ogłosiliśmy przetarg na wybudowanie podziemnych parkingów w tym miejscu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Gdyby nie ta gwarancja, jeśli znalazłby się inwestor, a kupcy nie opuściliby terenu, to gmina ponosiłaby odpowiedzialność. Procedury przetargowe potrwają około pięciu miesięcy. Następnie rozpoczną się konieczne badania archeologiczne. Planujemy, aby w tym miejscu do mistrzostw Euro 2012 pojawiło się ok. 800 miejsc parkingowych.
Idziemy kupcom na rękę
Wiesław Bielawski
wiceprezydent Gdańska ds. polityki przestrzennej
To pierwsza taka inicjatywa w kraju. Miasto idzie na rękę kupcom i przekazuje tereny w oparciu o formułę bezprzetargową. Zdaję sobie sprawę, że np. Zielony Rynek na Przymorzu nie przypomina swoim wyglądem targowiska na miarę XXI w. Wynika to z tego, że jest ono dostosowane do możliwości finansowych kupców. Gdybyśmy chcieli stworzyć tu rynek na miarę XXI w., musielibyśmy brutalnie usunąć kupców i ogłosić przetarg. Podobnie w przypadku targowiska w Oliwie. Gdybyśmy podeszli do sprawy czysto komercyjnie i ogłosili przetarg, na pewno szybko znaleźliby się chętni. Staramy się jednak brać pod uwagę głos mieszkańców. Jednocześnie zależy nam na podnoszeniu standardu tego typu handlu, poprawie warunków sanitarnych i umożliwieniu handlu w trudnych warunkach pogodowych.
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 20:32 Temat postu: Re: Rynek Oliwski
Radek Z napisał:
Zeby tam nie zbudowali tylko jakiejs hali targowej, bo bedzie jeszcze drozej.
Nie lubie powracac do wlasnych slow, ale mimo naszej dyskusji na temat podwyzki cen stwierdziliscie, ze drozej juz nie moze byc. A jednak niestety moje obawy byly niestety sluszne. Tym razem odwaze sie stwierdzic, ze w tej hali powstajace sklepy zostana zamkniete w miare czasu. Gdybym mial forse, wynajol bym ta hale i otworzyl w niej plac zabaw dla dzieci, caloroczny z atrakcjami, jakich jeszcze w Gdansku nie ma.
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 21:01 Temat postu: Re: Rynek Oliwski
Ale artykuł pokazuje, że ludzie nie chcą juz kupowac na targach czy rynkach. W zimnie i na dworze.
Więc komfort klienta jest sposobem na jego przyciągnięcie. _________________ www.staraoliwa.pl www.wolneforumgdansk.pl
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.
portal osiedli, dzielnic i miast
FAQ
Szukaj
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestruj
albo przynajmniej rzucił ostatnie spojrzenie. A mówią, że ignorancja to siła.
Od Kraszewskiego po marksistów, od Harlekinów po dzieła noblistów!
