Inwazja Harmonia axyridis

[galaxy]

miały żreć mszyce, żrą wszystko.... a mszyca ma się bardzo dobrze

[villaoliva]

Biedronki są zbyt blisko

[fritzek]

Jeżeli wstrętna biedrona jest tak samo "monitorowana", jak szrotówek, i dr Izdebska liczy na to, że natura sama sobie poradzi, to strach się bać

[villaoliva]

[Radek Z]

Zeby bylo Wam troszke razniej, wlasnie otworzylem okno u corki w pokoju, zwykle jest uchylone. Zgadnijcie, co to jest???

[princessita]

Myslalam ze juz po inwazji zarlokow, u mnie zniknely za to pojawily sie komary ktore dobijaja sie do pokoju

[galaxy]

Radek uważaj żeby Reksia nie zeżarły

[Radek Z]

O Reksia, to dba teraz Klara. Wskakuje na okno i wyzera te gady. Musza jaj smakowac, bo sie zawsze oblizuje i ma sie nadzwyczaj dobrze. Obawiam sie tylko, by sie za bardzo nie roztyla, bo niedawno zezarla mysz mojej corki jak uciekla z klatki. Ma nadzwyczaj dobry apetyt

[galaxy]

prawdziwa czysta kocia krew płynie w jej żyłach

[villaoliva]

Plaga się powtarza ...

Inwazja biedronek na zachodnie wybrzeże

[Leszczyna]

Koniec października, a tym wstrętnym żółto-czarnym biedronom zebrało się na wędrówki! Czy tylko ja miałam dziś prywatną inwazję tych małych potworów? Blee, nienawidzę ich, choć nasze polskie czerwone to bym chętnie przygarnęła na zimę.

[marekoliwa]

[Leszczyna]

Wiem, znam te ich warianty kolorystyczne i odróżniam od naszych sympatycznych "bożych krówek" Moja dzisiejsza inwazja to były te żółto-pomarańczowo-czarne gęsto nakrapiane wielkie biedrony, które ładują się do mieszkania i łażą wszędzie

[villaoliva]

Przez rok był spokój. Teraz biedronki wróciły

[galaxy]

u mnie na balkonie próbowaliśmy policzyć ale po 200 daliśmy sobie spokój spray jest ok, nie rozgniatać bo zostawiają brązowe plamy nie do usunięcia. Jeszcze dobra metoda: szczotka - szufelka - kibel.