Wysłany: Śro Sie 15, 2012 23:16 Temat postu: Ogromny ból
Urodziłam mojego synka martwego w 24 tygodniu ciąży. To moje pierwsze dziecko. Byłam taka szczęśliwa, tak na niego czekałam.Cała ciąża przebiegała prawidłowo, dobrze się czułam , wyniki rewelacyjne. Słyszałam bicie serduszka, widziałam jak macha nóżkami i rączkami na USG.
We Wtorek wieczorem poczułam się źle, czułam ból podbrzusza, pojechałam na Zaspę na pogotowie,okazało się że nie ma tętna. Dwóch lekarzy orzekło że mój syn nie żyje.Szok, wielka rozpacz. Lekarz wypisał skierowanie na oddział Ginekologii na następny dzień na 8 rano. Dostałam zastrzyk rozkurczowy i wróciłam do domu.Nie mogłam usnąć w nocy, męczyłam się do 2 w nocy, myślałam i nie dopuszczałam myśli że moje maleństwo nie żyje.Modliłam się do Boga aby to była pomyłka. Jakoś usnęłam. Następnego dnia pojechałam do szpitala, przyjęto mnie na oddział. Lekarz powiedział że prawdopodobnie będą wywoływali poród ponieważ nie mogą zrobić cesarskiego cięcia i muszę urodzić sama. Wyszło jednak inaczej, nie zdążyli mi podać żadnej kroplówki na wywołanie porodu. Bóle same przyszły i po 30 minutach urodziłam martwego synka. Nie pokazali mi dziecka, chcieli mi oszczędzić przykrego widoku. Po zabiegu przewieziono mnie na salę. Przyszła do mnie młoda bardzo miła pielęgniarka i zapytała jak się czuję.Zapytałam ile synuś ważył, odpowiedziała że 500g. Łzy płynęły mi po twarzy, myślałam że świat mi się zawalił. Cały czas zadawałam sobie pytanie DLACZEGO? Dlaczego mnie to spotkało?
Na drugi dzień w Środę wypisano mnie ze szpitala.Nie podano mi przyczyny,lekarz powiedział że nie umie mi powiedzieć co mogło być przyczyną.Powiedział tylko że takie rzeczy się zdarzają. W Poniedziałek synek miał robioną sekcję, wyniki dopiero mają być za dwa miesiące.Przed sekcją poszłam z mężem zobaczyć synka, był taki śliczny miał takie długie rzęsy.
Od tego czasu z małymi przerwami łzy płyną z moich oczu.Tak mocno go kocham. Tak na niego czekałam, ja mój mąż i moi rodzice, cała rodzina.
Tak mało nam zostało tylko 3 miesiące.Nie mogę sie z tym wszystkim pogodzić.We Wtorek już był pogrzeb. Tak tęsknię za moim synkiem, chcę że by był ze mną.Ogromny ból wypełnia moje serce. _________________ "Heroizm (?) nie jest w samych bitwach, ale na wszystkich polach życia nieustannie".
Cyprian Kamil Norwid
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 15:19 Temat postu: Re: Ogromny ból
Strasznie mi przykro, przepraszam za moje pytanie dzis rano, byla godz. 3:30 i nie zwrocilem uwagi na Twojego posta. Trzymaj sie mocno, jestem myslami przy Tobie, serdecznie pozdrawiam
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 21:04 Temat postu: Re: Ogromny ból
Boże przenajświętszy...... trzymaj się kochana, żadne nasze słowa nie ukoją Twojego bólu bo nikt nie wymyślił jeszcze takich słów, wiem jak czekałaś na to maleństwo, wiem jak się nie mogłaś doczekać szczęśliwych narodzin. Płaczę razem z Wami, tak strasznie mi przykro......
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.